Angels & Airwaves: The Gift

Zapanowała tu najdziwniejsza ekscytacja
Jeśli nie śpisz, możesz posłuchać
Dostałem prezent i to mnie zmiotło
Od dalekiego wschodniego morza aż tutaj
O boże, czuję, że mi to pasuje teraz
Jakby uderzenie prosto w mój mózg
Ale mój głos jest tak samotny, tak głośny
Kiedy szepcę o przyjemności tego bólu

I nagle
Zrobiłaś to wszystko
Wygrałaś ze mną
Zaledwie w moment

A teraz
Zatrzymam burzę, jeśli będzie padać
Rozjaśnię ścieżkę daleko stąd
Sprawię, że twój strach stopnieje
A świat, który znamy, zniknie

Jeśli mnie poprosisz, zrobię co zechcesz
Wszystko co mamy to noc do przeżycia
Masz policzki pełne uśmiechu
Zostawiłaś mnie ze wszystkim na rękach, zmieszanego
O boże, czuję że to mi pasuje
Jak ten pocałunek będzie tym nieokreślonym
Przysięgam, stopnieję jeśli mnie w ogóle dotkniesz
A później poproszę, żebyś zrobiła to znów i znów

I nagle
Zrobiłaś to wszystko
Wygrałaś ze mną
Zaledwie w moment

A teraz
Zatrzymam burzę, jeśli będzie padać
Rozjaśnię ścieżkę daleko stąd
Sprawię, że twój strach stopnieje
A świat, który znamy, zniknie
Zatrzymam burzę, jeśli będzie padać
Rozjaśnię ścieżkę daleko stąd
Sprawię, że twój strach stopnieje
A świat, który znamy, zniknie

A teraz
Zatrzymam burzę, jeśli będzie padać
Rozjaśnię ścieżkę daleko stąd
Sprawię, że twój strach stopnieje
A świat, który znamy, zniknieZatrzymam burzę, jeśli będzie padać
Rozjaśnię ścieżkę daleko stąd
Sprawię, że twój strach stopnieje
A świat, który znamy, zniknie

Spraw, żeby świat, który znamy, zniknął
Spraw, żeby świat, który znamy, zniknął