Conrado Yanez & Outline: Letters

Za oknem pada deszcz
Więc mam czas, aby przelać
Kilka słów na papier
Dość trudno jest napisać list
Nadchodzi wiatr, brzmi jak akordy
Grające w mojej duszy
Otwieram okno, zapisuję ostatnie słowa
Chcąc powiedzieć Ci, że

Czuję, że mój dom jest tutaj
Z dala od czasu
Gdy byłem dzieckiem

Listy płyną do nieba
Z historią mego życia
Pokazują Ci mój dom w rytm bijącego serca
Pozwalam im odfrunąć
Fruną tak wysoko jak motyle
Mają skrzydła mojej duszy
Złap je wszystkie. (Spróbuj złapać je wszystkie.)

Co mogę powiedzieć?
Tyle się zmieniło
A wszystko to możesz wyczytać z tych kilku zapisanych słów.
Nadchodzi wiatr
Wyjmuje z mej pamięci
Wszystko co chowam wewnątrz.
Wziąłem długopis i znów piszę
Ponieważ chciałbym, żebyś wiedziała, że

Czuję, że mój dom jest tutaj
Z dala od czasu
Gdy byłem dzieckiem

Listy płyną do nieba
Z historią mego życia
Pokazują Ci mój dom w rytm bijącego serca
Pozwalam im odlecieć
Fruną tak wysoko jak motyle
Mają skrzydła mojej duszy
Złap je wszystkie. (Spróbuj złapać je wszystkie.)

Listy płyną do nieba
Z historią mego życia
Pokazują Ci mój dom w rytm bijącego serca
Pozwalam im odlecieć
Fruną tak wysoko jak motyle
Mają skrzydła mojej duszy
Złap je wszystkie.