Doja Cat: 97

[Chorus]
Podjeżdżam w tym Benzie z 97 roku (Kochanie, wsiadaj)
Seksowna z tą czerwienią w kształcie wozu strażackiego (Z przyciemnionymi szybami)
Palę kiedy przejeżdżam przez dolinę (Jesteście tacy ignoranccy)
Wygląda na to, że mamy wyjebane
Wygląda na to, że mamy wyjebane
Wygląda na to, że mamy wyjebane
Wygląda na to, że mamy wyjebane

[Verse 1]
Ta, nie mam żadnych sekretów w mojej luksusowej kabinie
Oni nie wiedzą, że ja jestem niewinna, kochanie, kto to mówi
Oni nawet nie są gotowi, kochanie, oni są frajerami
Przejeżdżam szybko przez miasto, daliśmy nieco leków tym koniom mechanicznym
Moglibyście odezwać się do PETA, ta farba na mnie sprawia, że wyglądam pięknie
Zabiorę na spacer futro z gęsi i szynszyli i
Nie zapominam o nadruku geparda, podbiegnijcie, podejdźcie, nagrajcie to
Jeżeli to gówno nie krwawi i nie krzyczy to ja tego nie chcę (Weź to z powrotem)

[Chorus]
Podjeżdżam w tym Benzie z 97 roku (Kochanie, wsiadaj)
Seksowna z tą czerwienią w kształcie wozu strażackiego (Z przyciemnionymi szybami)
Palę kiedy przejeżdżam przez dolinę (Jesteście tacy ignoranccy)
Powiedziałam, że wygląda na to, że mamy wyjebane
Wygląda na to, że mamy wyjebane
Wygląda na to, że mamy wyjebane
Wygląda na to, że mamy wyjebane

[Verse 2]
Ta, powiedziałam, że to są ubrania, skurwysynie, czym one są?
Masz brzydką twarz, brzydkie ciało, brzydkie palce u stóp
Puszczam Can't Believe kiedy robię porannego tosta z masłem
Nie możecie uwierzyć w to, że nie jestem diabłem i że to nie była kokaina
Wyglądacie tak niewygodnie
Moglibyście usiąść na kilkaset minut
Wyskakujcie z mojego kutasa jak króliczek
Zeskakuję ze sceny, a oni chcą więcej, nie wiem
Lubię, kiedy błagają, prosimy, gdzie do kurwy jest Doj?
Podjeżdżam i oni się uśmiechają (Udają głupich)
Jakby wcześniej nie wykłócali się ze mną w threadach (O jakiejś muzyce)
Przy tweecie za którym cały czas stoję (Jestem bezwzględna)
Zostaw swoją kasę, suko, bo ja się nie bawię (Plotkami)
Kupią to, pobiorą nielegalnie, puszczą to, będą konsumować to
Jeśli się kłócisz to daj mi znać bo to jest komentarz, to jest widok
I to jest ocenianie, to nienawidzenie, to zaangażowanie które może mi się przydać
I mogłabym was wszystkich nauczyć jak to zrobić, ale wolę podróżować

[Chorus]
Podjeżdżam w tym Benzie z 97 roku (Kochanie, wsiadaj)
Seksowna z tą czerwienią w kształcie wozu strażackiego (Z przyciemnionymi szybami)
Palę kiedy przejeżdżam przez dolinę (Jesteście tacy ignoranccy)
Wygląda na to, że mamy wyjebane
Wygląda na to, że mamy wyjebane
Wygląda na to, że mamy wyjebane
Wygląda na to, że mamy wyjebane

[Outro]
Wygląda na to, że nie będzie
Bo nie będziemy
Skurwysynie, bo nie będziemy
Mała suko, bo nie będziemy