Genesis: Invisible Touch

No cóż czekałem tu długo, bardzo długo
Myśląc, że nic, nic złego z tego się nie stanie,
Ale teraz już wiem, że
Ona ma w sobie coś takiego
By sięgać po wszystko co ujrzy
I teraz zdaje mi się, że zaczynam być w niej zakochany

Ona ma w sobie jakiś ulotny czar, tak
Tylko ręką sięgnie i już twe serce ma
Jest w niej jakiś ulotny czar, tak
Co przejmuje kontrolę nad tobą i powoli cię rozbraja

Tak naprawdę to jej nie znam,
Wiem tylko jak ma na imię
Ale gdy zajdzie Ci za skórę, przestajesz być sobą,
i teraz już wiem
Że ona ma w sobie coś, czemu nie można ufać
Coś tajemniczego
I teraz zdaje mi się, że zaczynam być w niej zakochany

Ona ma w sobie jakiś ulotny czar, tak...

Ona nie lubi przegrywać, dla niej to wciąż jest gra
I chociaż ci życie poplącze
Wciąż tak samo będziesz jej chciał, teraz wiem
Ona ma w sobie coś takiego
By sięgać po wszystko co ujrzy
I teraz zdaje mi się, że zakochałem się, zakochałem w niej

Ona ma w sobie jakiś ulotny czar, tak...