Halsey: clementine

[Verse 1]
Chcę ci powiedzieć że moje niebo nie jest niebieskie, to gwałtowny deszcz
I w moim świecie ludzie na ulicach nie znają mojego imienia
W moim świecie mam siedem stóp wysokości
Oraz chłopcy zawsze dzwonią i dziewczyny również
Ponieważ w moim świecie zawsze, zawsze przechodzę przełom
Albo załamanie, albo zamroczenie
Czy całowałbyś się ze mną pod balkonem?

[Chorus]
Bo nikogo nie potrzebuję
Nikogo nie potrzebuję
Po prostu potrzebuje każdego i jeszcze kilku
Nikogo nie potrzebuję
Nikogo nie potrzebuję
Po prostu potrzebuje każdego i jeszcze kilku

[Verse 2]
Chciałabym wiedzieć jak to jest być krwią w moich żyłach
Czy środki moich palców wciąż wyglądają tak samo?
I czy ty też to odczuwasz gdy cię dotykam?
I gdy moje włosy unoszą się, to salut dla ciebie
Czerwień na twoich policzkach wskazuje na to że krwawisz tak samo jak ja
I bit 808 wysyła twoje serce do twoich stóp
Zostawiłam swoje buty na ulicy więc niesiesz mnie
Przez załamanie
Przez załamanie, albo zamroczenie
Czy całowałbyś się ze mną na podłodze antresoli?

[Chorus]
Bo nikogo nie potrzebuję
Nikogo nie potrzebuję
Po prostu potrzebuje każdego i jeszcze kilku
Nikogo nie potrzebuję
Nikogo nie potrzebuję
Po prostu potrzebuje każdego i jeszcze kilku

[Bridge]
Moja twarz jest pełna pajęczy, każda delikatna, żółta, niebieska
I wciąż z jednym okiem otwartym, jedyne co widzę to ty
Zostawiłam swoje marzenia przy bramie bo ich też nie mogę wziąć
Wiem że moje serce posiada walizkę, lecz wciąż nie mogę jej zabrać

[Chorus]
Bo nikogo nie potrzebuję
Nikogo nie potrzebuję
Po prostu potrzebuje każdego i jeszcze kilku
Nikogo nie potrzebuję
Nikogo nie potrzebuję
Po prostu potrzebuje każdego i jeszcze kilku

[Outro]
Bo nikogo nie potrzebuję
Bo nikogo nie potrzebuję
Po prostu potrzebuje każdego i jeszcze kilku