Linkin Park: Nobody's Listening

Rzuć okiem na styl i sprawdzających to dzieciaków.
Pytanie nr 1 to
Jak możesz to ignorować
Zostajemy w tyle, w przycinaniu
Naszych piwnicznych kawałków
Z rapem, przez który to potwierdzasz, jak
[Przewiń to]
Tylko przekręcamy ten rytm
Wschodzimy z popiołów stylistycznych podziałów
Z tymi nieustannymi tekstami o życiu
Nie do zapomnienia
Ale wciąż nie do wybaczenia
Ale międzyczasie są tacy, co chcą
Gadać różne rzeczy/ Więc przypuszczam, że
Doprowadzi to do zranienia uczuć
I zbrukane przez ludzi rozsiewających brudy
[Tak to się ma]

Próbuję was ostrzec
Ale wszyscy mnie ignorują
[Powiedziałem wam wszystko głośno i wyraźnie]
Ale nikt nie słucha
Wołam do was tak wyraźnie
Ale nie chcecie mnie usłyszeć
[Powiedziałem wam wszystko głośno i wyraźnie]
Ale nikt nie słucha

Mam
Serce pełne bólu/głowę pełną stresu
Garść gniewu/trzymaną w piersi
A wszystko inne jest stratą czasu
Nienawidzę moich rymów
Ale cudzych nienawidzę bardziej
Gonię to napięcie
Sądząc, że tak jest lepiej
Nie mogę się zebrać w sobie
Bo cały ten stres
Natchnął mnie do napisania czegoś
Czy mógłbym zwalczyć mój wzrok
Nigdy nie zapomnisz krwi, potu i łez
Wzrastającego przez lata wysiłku
Strachu i wygadywania głupot
I ludzi do których się to odnosiło
I ludzi, którzy to zaczęli
Takich jak ty

Próbuję was ostrzec
Ale wszyscy mnie ignorują
[Powiedziałem wam wszystko głośno i wyraźnie]
Ale nikt nie słucha
Wołam do was tak wyraźnie
Ale nie chcecie mnie usłyszeć
[Powiedziałem wam wszystko głośno i wyraźnie]
Ale nikt nie słucha

Mam
Serce pełne bólu/głowę pełną stresu
Garść gniewu/trzymaną w piersi
Narastający wysiłek/krew, pot i łzy
Nic do stracenia/obawa o wszystko x2

Próbuję was ostrzec
Ale wszyscy mnie ignorują
[Powiedziałem wam wszystko głośno i wyraźnie]
Ale nikt nie słucha
Wołam do was tak wyraźnie
Ale nie chcecie mnie usłyszeć
[Powiedziałem wam wszystko głośno i wyraźnie]
Ale nikt nie słucha

Mam
Serce pełne bólu/głowę pełną stresu
Nikt nie słucha
Garść gniewu/trzymaną w piersi
Nikt nie słucha
Narastający wysiłek/krew, pot i łzy
Nikt nie słucha
Nic do stracenia/obawa o wszystko
Nikt nie słucha