Nick Grant: Royalty Remix

[Hook]
Czy wiesz co to znaczy
Kiedy twój rodowód pochodzi od królów
Mój reżim, zbyt elitarny
Daj mi koronę
Daj mi koronę

[Verse 1]
Uch, nie ma innych królów w tym rapie, oni łapią królowe w pułapkę
Nadaje się do czegokolwiek, ale nigdy nie byłem w luźnej grze
Lamerscy raperzy sprawili, że wróciłem do jaskini nietoperzy
Mam tyle energii, że żyję na szybkim pasie
Królowie, będziemy cię wyciśniemy cię jak czyszczenie parą
Zwracam się do sukowatego czarnucha jak scena Madea
A twoja ukochana chce trzymać się z drużyną marzeń
Uderzyłem w pudełko od dołu jak diabeł nikotynowy
Czarna farba, białe siedzenia, marzenie Dr. Kinga
Chodzę lekko, jestem na swoim Billy Jean
Jeżeli myślisz, chłopcze, że ze mną zadzierasz, to coś ci się wydaje
Czarnuchy mieszają puder ze swoją siłą jak keratyna
Pokażę ci różnicę pomiędzy aktywistą
Kiedy wy czarnuchy nauczycie się ze swoimi kolegami, jesteście na pewnym rapowym cholerstwie
Tylko pochylam się z kolegom kiedy jestem na jakiś cholerstwie Malcolma
Jebać to kiedy czarnuchy rozmawiają jeżeli nie jestem na ich liście raperów
Flow mam bez skazy, odkryłeś to jak Katolik
Czarnuchy chcą czegoś prawdziwego, przyprowadzam to z powrotem jakbym był Lazarusem
Tak, żyję z siedzenia na tronie
Możesz oznaczyć mnie jako króla na podstawie moich cech
Nie możesz powstrzymać deszczu, nie mogłeś przespać mojej burzy
Czarnuchy wiedzą, że czuję się dobrze, bo sam stałem się sławny
Jestem w domu i właśnie naprawiamy krajobraz
Nie podpisujemy kontraktów, czarnuchu, my podajemy sobie dłonie, królewskość

[Hook]
Czy wiesz co to znaczy
Kiedy twój rodowód pochodzi od królów
Mój reżim, zbyt elitarny
Daj mi koronę
Daj mi koronę

[Verse 2]
Chcesz być królem, czarnuchu
Przygotuj się na strzelców, kurtki i złodziei
Którzy czekają aż będziesz na balkonie
Po dokonaniu manewru przejmij kontrolę nad łydką
Popijam powoli wino i oglądam nalewanie calvolica
Bo wznoszą toast za mnie od niechcenia
Madusa jest teraz w moim łóżku
Trzymasz mnie w kamiennej dłoni
Nigdy nie widziałem, aby korona się zepsuła
Ty nigdy nie widziałeś tronu dorosłego człowieka zmieniającego się w triki
Następnie podważa
Oddaje ich królestwo by zakochać się w konkubinie
Widziałem to wszystko, pozwalam im to oglądać
Pomimo waszych popularnych opinii
My wszyscy dorastaliśmy z Judaszem w środku
Owoce właściwego czasu odwracają się od ciebie
Mam dość liny, żeby się powiesić, tylko założę ci spodnie
Założę się, że zrobię z tego kolejkę prawdziwej parady
Kto jest na liście tych róży których kroisz
Pal zioło więc to wino, obiad, to wiśnia, zatrzymaj się
I pozwól mi jechać w Lacu i módl się bym nie został zastrzelony
Módl się bym nie został dopadnięty, módl się bym nie został pobity
Bo teraz są dni, kiedy jesteś królem czarnuchów na swoim skrzydle
O Panie, znam zbyt wiele wilków, żeby zagarniać to gówno
Kiedy ja ostrzyłem moje miecze ty dawno zasnąłeś
Zrób ze mnie króla

[Hook]
Czy wiesz co to znaczy
Kiedy twój rodowód pochodzi od królów
Mój reżim, zbyt elitarny
Daj mi koronę
Daj mi koronę

[Verse 3]
Steven Biko z ziołem w czarnym Rigo
Gorący jak mewa, Patrice Malumba z czarnym Ruga
Man Samusa dla nowych
Shaka Zulu kiedy ich zdenerwuję
Shaka Zulu z kałasznikowami
Ech, powiedz tej suce na tronie, że czas minął
Trzymaj się jak wysiadasz
Torby ze złotem, torby z diamentem, chcemy tego
Afryka jest dziwką, nigdy na niej nie bywasz
I zostałem z tą myślą
Znajdź sobie jakąś czarną kobietę
Teraz potrójna ciemność tryska życiem z jej żołądka
Powiedz jeszcze raz żebyśmy odrzucili twoją teorię i tezę religijną
My autorzy historii, które ukradliście i stworzyliście Jezusa
Bo nie jestem Anglikiem, Arabem Bogiem Egiptu
A jeśli byli to musieli być tak czarni jak my
Zabij zabójcę króla, spraw by twoje miazgi opadły
Siedzimy na tronie, jestem bogiem, któremu nie ufasz
Pokłoń się mi
Pochwała

[Hook]
Czy wiesz co to znaczy
Kiedy twój rodowód pochodzi od królów
Mój reżim, zbyt elitarny
Daj mi koronę
Daj mi koronę