Pink Floyd: Comfortably Numb

Witaj,
czy jest tam ktoś?
Tylko przytaknij, jeśli mnie słyszysz
Czy jest ktokolwiek w domu?
Odpuść już
Słyszę, że czujesz się przybity
Cóż, mogę uśmierzyć twój ból
I postawić cię z powrotem na nogi
Odpręż się
Będę potrzebować kilku informacji
Tylko podstawowych spraw
Mógłbyś pokazać, gdzie cię boli?

Nie ma cierpienia, od którego się wyzwalasz
Na horyzoncie dym statku majaczącego w oddali
Ty tylko przypływasz z falami
Usta poruszają się, lecz nie słyszę o czym mówisz
W dzieciństwie miałem gorączkę
Moje ręce zdawały się być niczym dwa balony
Teraz to uczucie ogarnia mnie raz jeszcze
Nie umiem wyjaśnić, nie zrozumiałbyś
Że wcale taki nie jestem
Stałem się przyjemnie jałowy

W porządku
To tylko drobne ukłucie
Nie będzie już więcej, ach
Ale możesz poczuć się trochę struty
Potrafisz wstać?
Wydaje się, że działa, dobrze
To pozwoli ci przejść przez przedstawienie
Dalej, czas już iść

Nie ma cierpienia, od którego się wyzwalasz
Na horyzoncie dym statku majaczącego w oddali
Ty tylko przypływasz z falami
Usta poruszają się, lecz nie słyszę o czym mówisz
Kiedy byłem dzieckiem
Ujrzałem coś przelotnie
Kątem oka
Odwróciłem się aby spojrzeć, ale niczego tam nie było
Teraz wydaje się to dziwaczne
Dziecko wydoroślało
Marzenie umknęło
I stałem się przyjemnie jałowy