Plus 44: Cliff Diving

Hej niemądra dziewczyno myślę że mam coś dla Ciebie
Późne noce jakie spędzaliśmy jeżdząc skradzionym samochodem
Lata które traciliśmy żyjąc w tym pustynnym mieście nie złamały nas
Jak dotąd

Gorącymi popołudniami wspinamiśmy się na dom sąsiadów
Oddychając głęboko i skacząc do czekającego nieba
Nasze gołe stopy były ramką dla horyzontu
Czułem przyszłość w Twych oczach

To była letnia obietnica
Przypieczętowana pocałunkiem
Tym razem załatwię sprawy właściwie
Jak do tego doszło?

Droga Ty, dziś wieczór stańmy przed sobą
Teraz ledwie pamiętam
Wczoraj ciągnęło się tak długo
Jutro brzmi jak na zawsze

Mój boże Ty wiesz jak tego potrzebowałem
Te dni były wypełnione samymi niepowodzeniami
Czasem myślę że życie już nigdy nie będzie takie samo
Czasem myślę że to odpowiedź

Powiedziała
Nadchodzi letnia obietnica
Przypieczętujmy ją pocałunkiem
Tym razem załatwię sprawy właściwie
Jak do tego doszło?