Tune: Deafening

Światła gasną
Zanika zgiełk, zostajesz sam
Bezdźwięk
Tak odmienny, niż w miejscach, które zwiesz domem
Ukłoń się
Opuść światła reflektorów z głową uniesioną wysoko
Jak to jest możliwe?
Jak to jest możliwe by cisza była tak krzywdząca?
Jak możesz czuć się tak samotny?

Nagły strach
Że zaraz stracisz kontrolę
I, że nie przynależysz
Nikogo tu nie ma
Jedynie cień na ścianie
Nadal jesteś tak silny?
Czy wierzysz
Że oni chcieliby być na Twoim miejscu?
Masz nadzieję, że myślą, że jesteś obłędny
Nie pozwól im odkryć
Co się w głębi Ciebie kryje
Nie pozwól im dostrzec prawdziwego oblicza

Wzbudzasz zazdrość
Gdy jesteś w tłumie
Możesz latać wysoko nad ziemią
Ale niczego nie odczuwasz
Spadasz
Kiedy nikogo nie ma w pobliżu

Daj więc z siebie wszystko
Aby ukryć prawdę
Nie pozwól im odkryć
Pustki, która pełznie wewnątrz Ciebie
To co jest dobre dla mnie
Nie jest dobre dla Ciebie
Ten ogłuszający hałas
Ta idealna cisza Ciebie zabija