Tyga, Ozuna: Switch Lanes (Feat The Game)

[Hook]
Gdy zmieniam linie, drzwi phantoma kołyszą się
Ręka wystaje przez okno, krzyczę ,,pieniądze to nic"
Nazwij to automatycznym
Rari zmienia linie, diamenty w moim łańcuchu
Byłem dookoła świata, wszystkie kurwy znają moje imię
Nazwij to automatycznym

[Verse 1: Game + Tyga]
Rozpierdol czarnucha, pas louie pasuje do uchwytów
Jestem w klubie z surowym czarnuchem,
Zapisz to jak u-haul, tyłek jest w górze
Piki w moim lodowym wiaderku, potrzyj to do szczęścia
Półki w moim cargos, Audemar głupi
Mówią że mnie kocha, trzymaj się z dala od kupida
T-Raw, pokaż jak to robimy

[Tyga]
Moja nowa suka
Nudystka, pokojowa jak buddystka
Zimniejsza od cool-whip, daj mózg, nie bądź głupo
Zjarany jak boozy, przetnij jak przywódca ekipy
Ręka poza szybą, kolejny czek, kolejny rolex
Więcej, mniej, moet, więcej seksu, muszę przyznać
Kupiłem jej P Jet, więcej niż test ciążowy
Więc się budzę, jaram się, moja ex próbuje

[Game]
Budzę się, mówię tym sukom by przygotowały cipy
Budzę się, strzelam spermą na jej makijaż
Przebiegam przez te dziwki, Brandon Jacobs
Drzwi lambo ku górze, siedząc tak jak jej nogi
Zjedz ją w klubie, lepiej jebać kurwy

[Tyga]
Nigdy nie mów suce że ją kocham
Pieniądze gadają Chris Tucker
Mam szofera i kierowcę
Nie lizinguję tego, ja to kupuję
Będę na diecie dla spłukanych
Nie jesz, lecz podgryzasz mój styl
Jebane uderzenie, świecące światła
T-Carti, moja suka jak Buggati
Idę na miejsce, wszystkie te suki przetrzymują mnie
Wydałem 30 tysięcy, nadrobię je jutro
Podjeżdżam z cycatą suką jak Toccora

[Game]
Nigdy nie widziałeś Ferrarri, wygląda jak safari
Tyga jeździ shotgun'em, węzowy print cardi
Powietrze, jestem w nich emitowany
2500 carnuchów nazywają je rzadkimi Nike'ami
Widzę jak te czarnuchy nienawidzą, lecz mnie to nie obchodzi
Złote butelki nadchodzą, powiedz suce by podpaliła flary
Złoto na moim nadgarstku