Guova: Hot22

Może mam problem z alko i trawką,
Może powinnam rzucić to dawno.
Może to wcale nie mija się z prawdą,
Że ciężej odmawiać gdy dają za darmo.
Sprawdź to, wchodzę do klubu, leją mi wódę,
Wychodzę na szlugę, częstują bułkę.
Mówisz, gdy mówię, że serio nie umiem powiedzieć nie, dziękuję.
Łatwiej jest rzucić szlugi niż colę,
Łatwiej nie znaczy, że w ogóle to zrobię.
Przeniosłam się z przedmieścia na Wolę,
I pluję z piętnastego na przechodniów na dole.
40% już nie jest w modzie, przeminęła zajawka,
Został po niej tylko problem, jak jej nie lać do gardła.
Więcej odwołanych niż zagranych koncertów,
Bo jak nie wóda z gwinta to top płonie w papierku.
Lamusy jedzą lody o smaku whiskey, zamiast pić whiskey z lodem,
Nie sprzedają im wódki w barze nawet jak przychodzą z dowodem.

To dla tych, którzy lubią wypić,
To dla tych, którzy lubią z kuna.
To dla tych, którzy lubią wypić,
To dla tych, którzy znają umiar.
Jeśli umiesz pić i lubisz to tak, jak my,
Kieliszek chwyć, pijemy na trzy.
Jeśli umiesz pić i lubisz to tak, jak my,
Za dobre dni, pijemy na trzy.

Organizatorzy, 70% flety,
Zapraszają ludzi ale nie płacą pęgi.
Hotel jest niepewny, nikt nie wie gdzie jest melanż,
Mało tego nikt w tym mieście się go nie spodziewa.
Ogólnie jest bieda ale wiesz, [?]
Powinna po brzegi wypełniona być knajpa.
Ale przyszło 50 osób, 34 z listy,
Z czego tylko 7 miało dowód osobisty.
Pewnie i tak tymczasowy, nikogo nie obchodzi koncert jakieś Guovy,
Kto nie skacze ten z policji,
Nagle skaczę ja, skaczesz Ty, skaczą wszyscy.
Stop. po koncercie pierwsza wpadka,
Nie ma hajsu ale za to jest matka.
Piszę na kolanie, do umowy aneks.
Na pewno wszystko dostanę ale teraz nie ma gotówki,
Jadę pół Polski ze składem, dostaję trzy stówki.
Melanż taki bosy, wracamy na kredytowy,
Nazajutrz stara z synkiem, wyłączamy telefony.

To dla tych, którzy lubią wypić,
To dla tych, którzy lubią z kuna.
To dla tych, którzy lubią wypić,
To dla tych, którzy znają umiar.
Jeśli umiesz pić i lubisz to tak, jak my,
Kieliszek chwyć, pijemy na trzy.
Jeśli umiesz pić i lubisz to tak, jak my,
Za dobre dni, pijemy na trzy.