młody nykiel: SIEMA SIEMA

Okej kurwa zróbmy to w starym stylu, ya

Wylewam wszystko na trackach
Szmaty chcą mnie kurwa zetrzeć
Zebrało się na żarty aż się zrobiło nieśmiesznie
Ojciec nie dał na bmke i pierdolisz cos o biedzie
Znam ludzi co o obiedzie mogli pomarzyć więc jeb się
Parę razy byłem w piekle i było mi w kurwę chłodno
Typie nie miałem przykładu, tak stworzyła mnie samotność
Jechałem na rondzie prosto i mnie wyjebało w kosmos
Tu niejeden astronauta już nie wrócił
Jarały nas buchy, szybkie rzeczy no i suki
Każdy chciał być jak Modrić ale nie znalazł luki
Już nie wiem czy jestem wyżej czy coraz niżej jest sufit
Oni straszyli mnie klamką, chyba polecieli w kulki
Do-do-doszedłem gdzie chciałem teraz mam to jak na dłoni
Ona pochodzi z Anglii ale mówię do niej polish
Teraz w formie jak Napoli choć niejeden się spierdolił
Że ostatnie numery na trapie Nykiel zrobił

Suko odbij jak mi mówisz "siema, siema"
Jak kurwa propsujesz temat a później mi życzysz pod prąd
Robię kroki, dla nieszczerych do widzenia
Będę chciał to nawet teraz to tu śpiewająco

Bywam chamem bo nie dam se w kaszę dmuchać
A ty pilnuj swojej dupy jak ciągle się dajesz ruchać
Dziś co drugi to Gepetto, co chwilę wariata struga
Ja trochę pożyłem w bólach, suko wiem co to kontuzja
Nic nie widział ten co najwięcej mrugał
Nic nie wiedzą o mych ruchach
Myślą, że drzwi są otwarte, teraz to muszą odpukać
Nie macie klucza do serca, szmaty chcą klękać
Za bb musisz biegać tak jakbyście grali w berka
Zam-zam-zamknięte głowy chcą mi mówić co jest nie tak
Lecz zanim cokolwiek powiesz to zdejmij te trytkę ze łba
Beczka, piłem piwo jeśli nawarzyłem
Może już wiesz dlaczego co dzień najebany chodziłem
Daj mi chwilę albo daj mi chwileczkę
Albo chuj tam kurwa zrobię to jak już tu jestem
Pieniądze lubią ciszę także cicho, cicho, bejbe
Chociaż wierzę w to, że kiedyś pokrzyczymy jeszcze

Suko odbij jak mi mówisz "siema, siema"
Jak kurwa propsujesz temat a później mi życzysz pod prąd
Robię kroki, dla nieszczerych do widzenia
Będę chciał to nawet teraz to tu śpiewająco