Verba: Ona i On
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Verba: Ona i On
Tamte dni nie powrócą już
Ale w moich snach przytulam Cię znów
Chodź było pięknie tak
Miłość moich marzeń
Skarbie żegnaj nie możemy być razem
Tamte dni nie powrócą już
Ale w moich snach przytulam Cię znów
Chodź było pięknie tak
Miłość moich marzeń
Skarbie żegnaj nie możemy być razem
Taka jedna dziewczyna trochę po przejściach
Miła, ogarnięta, zero szaleństwa
Trudny start, bo dom był skromny
A samodzielność, proces czasochłonny
Codzienne obowiązki bez narzekania
Poukładane życie, ale jeszcze w planach mieć fajną rodzinę
i dom z kominkiem
Nikt nie chcę zostać na zawsze singlem
Był dzień jesienny dla pieszych przejście przepuścił ją jakiś typ w BM'ce
Uśmiech rzucony w obie strony niby takie nic
Ale temat narajony
Chwilę później była już pod domem i widzi niedaleko to auto przyczajone
Światłami mrugnął i wyszedł do niej
Pare słów kulturalnie zamienione
Dała mu numer, bo był spoko
Nie ma co ściemniać wpadli sobie w oko
Trochę pisali w końcu umówieni i tak się pierwsze randki zaczęły
Była szczęśliwa pierwszy raz od dawna nie było miejsca gdzie by jej nie zabrał
Myślała w końcu poznałam bratnią duszę
Chodź przy nim czuła się trochę jak kopciuszek
Tamte dni nie powrócą już
Ale w moich snach przytulam Cię znów
Chodź było pięknie tak
Miłość moich marzeń
Skarbie żegnaj nie możemy być razem
O północy wszystkie zniknie, mówiła wróżka
A tu piękny poranek, śniadanie do łóżka
Dziewczyna każda chce być dla kogoś ważna
Mieć swojego księcia w realu bajka
Pojechali w góry, była po raz pierwszy
A potem Sopot i morza błękit, zachody słońca
Z wina butelką, szeptał jej chcę być z Tobą na wieczność
wykwintna kolacja i jego znajomi
Normalna ona oni
Żarty z jej stroju, bo mało prestiżowy
Wtedy poczuła, że nie pasuje do nich
A on śmiał się z nimi
Nie wytrzymała, wstała i wybiegła cała zapłakana
Pobiegł za nią mówi nie spinaj się nie chcę
A tych homarów nawet nie potrafię jeść
Nie pasuję tu kim wy jesteście
Dla was liczy się tylko metka na torebce
Nie będę udawać, nie jestem królewną
Ja was szanuję, ale wam to przychodzi ciężko
I odeszła dumnie z honorem
Chodź piękna karoca stała się wagonem
Wróciła z balu do smutnego domu
Chce zapomnieć królewicza na białym koniu
Tamte dni nie powrócą już
Ale w moich snach przytulam Cię znów
Chodź było pięknie tak
Miłość moich marzeń
Skarbie żegnaj nie możemy być razem
Ale w moich snach przytulam Cię znów
Chodź było pięknie tak
Miłość moich marzeń
Skarbie żegnaj nie możemy być razem
Tamte dni nie powrócą już
Ale w moich snach przytulam Cię znów
Chodź było pięknie tak
Miłość moich marzeń
Skarbie żegnaj nie możemy być razem
Taka jedna dziewczyna trochę po przejściach
Miła, ogarnięta, zero szaleństwa
Trudny start, bo dom był skromny
A samodzielność, proces czasochłonny
Codzienne obowiązki bez narzekania
Poukładane życie, ale jeszcze w planach mieć fajną rodzinę
i dom z kominkiem
Nikt nie chcę zostać na zawsze singlem
Był dzień jesienny dla pieszych przejście przepuścił ją jakiś typ w BM'ce
Uśmiech rzucony w obie strony niby takie nic
Ale temat narajony
Chwilę później była już pod domem i widzi niedaleko to auto przyczajone
Światłami mrugnął i wyszedł do niej
Pare słów kulturalnie zamienione
Dała mu numer, bo był spoko
Nie ma co ściemniać wpadli sobie w oko
Trochę pisali w końcu umówieni i tak się pierwsze randki zaczęły
Była szczęśliwa pierwszy raz od dawna nie było miejsca gdzie by jej nie zabrał
Myślała w końcu poznałam bratnią duszę
Chodź przy nim czuła się trochę jak kopciuszek
Tamte dni nie powrócą już
Ale w moich snach przytulam Cię znów
Chodź było pięknie tak
Miłość moich marzeń
Skarbie żegnaj nie możemy być razem
O północy wszystkie zniknie, mówiła wróżka
A tu piękny poranek, śniadanie do łóżka
Dziewczyna każda chce być dla kogoś ważna
Mieć swojego księcia w realu bajka
Pojechali w góry, była po raz pierwszy
A potem Sopot i morza błękit, zachody słońca
Z wina butelką, szeptał jej chcę być z Tobą na wieczność
wykwintna kolacja i jego znajomi
Normalna ona oni
Żarty z jej stroju, bo mało prestiżowy
Wtedy poczuła, że nie pasuje do nich
A on śmiał się z nimi
Nie wytrzymała, wstała i wybiegła cała zapłakana
Pobiegł za nią mówi nie spinaj się nie chcę
A tych homarów nawet nie potrafię jeść
Nie pasuję tu kim wy jesteście
Dla was liczy się tylko metka na torebce
Nie będę udawać, nie jestem królewną
Ja was szanuję, ale wam to przychodzi ciężko
I odeszła dumnie z honorem
Chodź piękna karoca stała się wagonem
Wróciła z balu do smutnego domu
Chce zapomnieć królewicza na białym koniu
Tamte dni nie powrócą już
Ale w moich snach przytulam Cię znów
Chodź było pięknie tak
Miłość moich marzeń
Skarbie żegnaj nie możemy być razem
Tłumaczenie piosenki
Verba: Ona i On
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Verba: Ona i On
-
Hej kochanie! (feat. feat. hemmerling)
- Verba
-
Wyrzuciłem nasze zdjęcia (feat. hemmerling)
- Verba
-
Laska z Tindera
- Verba
-
Słodkie Wino
- Verba
-
W twoich oczach zakochany
- Verba
Skomentuj tekst
Verba: Ona i On
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Pierwsza miłość
Genzie
„Czułem, że muszę zagadać To nie była łatwa sprawa Naszła mnie lekka obawa Nie ma co się zastanawiać Serce mi bije za szybko Tylko piszemy, widzę cię za szybką Kiedy znajdziemy się blisko Emocje”
-
Mama (piosenka z 'Mam talent')
Bartek Wasilewski
„Bartek Wasilewski wykonał ten utwór w programie "Mam talent". Życie ma psychikę że odbiera czasem mowę twoje oczy tak piękne prawie jak karmelowe ja jestem twoim synem zawsze będę pamiętał ja”
-
I że czuje się sam - feat. Michał Szczygieł (prod. Michał Głomski)
Julia Rocka
„Znowu dzwonił do mnie w nocy i wysyłał wiadomości, których mam już dosyć. (Oooo) Nie chcę dłużej tego znosić, nigdy nie zrozumiem o co jej w sumie tak naprawdę chodzi. (Oooo) To nie trwało za dłu”
-
Chłopiec - feat. Patrycja Markowska, Sarius (prod. Zalucki)
Sebastian Fabijański
„Mamo zobacz jak twój syn już dziś nie płacze Bo jestem ponad, a błędy biorę na klatę Szukam Boga tam gdzie czeka tylko Diabeł By z dna wyciągać tych, co widzieli mój upadek Ale wstałem. Idę dalej,”
-
Och i ach
Sylwia Grzeszczak
„Siadam, bo już się zaczął film Zobaczmy go do końca dziś Nasze historie z kilku lat O czym to jest? No, powiedz sam Ten dla dorosłych świat nas zwiódł Co chwilę chciał coś mieć na już Jakąś prze”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- tekst ona i on verba●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Ona i On - Verba, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Ona i On - Verba. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Verba.
Komentarze: 0