Wojciech Młynarski : Maraton Sopot Puck
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Wojciech Młynarski : Maraton Sopot Puck
Spienione fale rozgarniały nasze dłonie,
Sól się wdzierała do gardzieli i do płuc,
I ostra walka szła w pływackim maratonie
Na słynnej mokrej męskiej trasie Sopot-Puck.
Wiał lekki wiatr, przeciwny wiatr i deszczyk kropił,
I hen w oddali gdzieś majaczył brzeg i wtem
Rozległ się okrzyk "Kierownictwo nam się topi!!!"
A jego łajba pływa już do góry dnem.
Kierownik biegu, który stał na dziobie z tubą,
I tradycyjnie na nas darł przez tubę dziób:
"Płynąć panowie, pewniej szybciej!" krzyczał grubo,
Aż machnął orła i do wody zrobił chlup.
Zastępca kierownika, słynny teoretyk,
I autor o pływaniu podręczników trzech,
"Nie umiem pływać, wyciągnijta mnie, o rety...!"
Krzyczał i bańki nosem puszczał, aż brał śmiech.
Kapoki z korka, antyimportowy produkt,
Ostatni sukces wysławiany, że ho ho,
Najpierw jak gąbka nasiąknęły pięknie wodą,
Potem jak kamień z kierownictwem szły na dno.
A przy okazji wyjawiło się niechcący,
Że ratownicy trzej pijani byli w bryzg
I mieli na państwowej łajbie pływający
Warzywny ogród, co prywatny dawał zysk.
Aż sytuacja awaryjna i ponura
Kazała w diabły cisnąć ten pływacki bieg,
Ku kierownictwu każdy dał tęgiego nura
I za ramiona zaczął targać je na brzeg.
Kierownik spity słoną wodą zbladł jak chusta
I mimo sporej warstwy tłuszczu zmarzł na kość,
Odratowali go metodą usta - usta,
Lecz kierowania to on raczej miał już dość.
A potem każdy poczuł w sobie dziwną szajbę,
I zamiast zająć się ponownie biegiem swym,
Wszyscy rzucili się jak w dym ratować łajbę,
By nowe kierownictwo pływać miało w czym.
Ślizgała się po fali, pusta i samotna,
Pokryte polipami, pokazując dno,
Trzeba jej przyznać, że cholera jest wywrotna,
Lecz jeszcze raz udało się obrócić ją.
A nowe kierownictwo cieszy się bezgrzesznie,
Że się tę łajbę obróciło jeszcze raz,
"Płyńta - powiada - samorządnie, niezależnie,
A w razie czego wyciągnijcie znowu nas".
"Bądźcie spokojni, my z was nie spuszczamy oka",
Choć sól się wżera i do oka, i do płuc,
Fala jest zawsze porywista i wysoka
Na słynnej mokrej męskiej trasie Sopot-Puck.
Sól się wdzierała do gardzieli i do płuc,
I ostra walka szła w pływackim maratonie
Na słynnej mokrej męskiej trasie Sopot-Puck.
Wiał lekki wiatr, przeciwny wiatr i deszczyk kropił,
I hen w oddali gdzieś majaczył brzeg i wtem
Rozległ się okrzyk "Kierownictwo nam się topi!!!"
A jego łajba pływa już do góry dnem.
Kierownik biegu, który stał na dziobie z tubą,
I tradycyjnie na nas darł przez tubę dziób:
"Płynąć panowie, pewniej szybciej!" krzyczał grubo,
Aż machnął orła i do wody zrobił chlup.
Zastępca kierownika, słynny teoretyk,
I autor o pływaniu podręczników trzech,
"Nie umiem pływać, wyciągnijta mnie, o rety...!"
Krzyczał i bańki nosem puszczał, aż brał śmiech.
Kapoki z korka, antyimportowy produkt,
Ostatni sukces wysławiany, że ho ho,
Najpierw jak gąbka nasiąknęły pięknie wodą,
Potem jak kamień z kierownictwem szły na dno.
A przy okazji wyjawiło się niechcący,
Że ratownicy trzej pijani byli w bryzg
I mieli na państwowej łajbie pływający
Warzywny ogród, co prywatny dawał zysk.
Aż sytuacja awaryjna i ponura
Kazała w diabły cisnąć ten pływacki bieg,
Ku kierownictwu każdy dał tęgiego nura
I za ramiona zaczął targać je na brzeg.
Kierownik spity słoną wodą zbladł jak chusta
I mimo sporej warstwy tłuszczu zmarzł na kość,
Odratowali go metodą usta - usta,
Lecz kierowania to on raczej miał już dość.
A potem każdy poczuł w sobie dziwną szajbę,
I zamiast zająć się ponownie biegiem swym,
Wszyscy rzucili się jak w dym ratować łajbę,
By nowe kierownictwo pływać miało w czym.
Ślizgała się po fali, pusta i samotna,
Pokryte polipami, pokazując dno,
Trzeba jej przyznać, że cholera jest wywrotna,
Lecz jeszcze raz udało się obrócić ją.
A nowe kierownictwo cieszy się bezgrzesznie,
Że się tę łajbę obróciło jeszcze raz,
"Płyńta - powiada - samorządnie, niezależnie,
A w razie czego wyciągnijcie znowu nas".
"Bądźcie spokojni, my z was nie spuszczamy oka",
Choć sól się wżera i do oka, i do płuc,
Fala jest zawsze porywista i wysoka
Na słynnej mokrej męskiej trasie Sopot-Puck.
Tłumaczenie piosenki
Wojciech Młynarski : Maraton Sopot Puck
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Wojciech Młynarski : Maraton Sopot Puck
-
Miasteczko Pana Andersena
- Wojciech Młynarski
-
Przyjdzie walec i wyr
- Wojciech Młynarski
-
Róbmy Swoje
- Wojciech Młynarski
-
Jesteśmy na wczasach
- Wojciech Młynarski
-
Jeszcze w zielone gramy
- Wojciech Młynarski
Skomentuj tekst
Wojciech Młynarski : Maraton Sopot Puck
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Pierwsza miłość
Genzie
„Czułem, że muszę zagadać To nie była łatwa sprawa Naszła mnie lekka obawa Nie ma co się zastanawiać Serce mi bije za szybko Tylko piszemy, widzę cię za szybką Kiedy znajdziemy się blisko Emocje”
-
Mama (piosenka z 'Mam talent')
Bartek Wasilewski
„Bartek Wasilewski wykonał ten utwór w programie "Mam talent". Życie ma psychikę że odbiera czasem mowę twoje oczy tak piękne prawie jak karmelowe ja jestem twoim synem zawsze będę pamiętał ja”
-
I że czuje się sam - feat. Michał Szczygieł (prod. Michał Głomski)
Julia Rocka
„Znowu dzwonił do mnie w nocy i wysyłał wiadomości, których mam już dosyć. (Oooo) Nie chcę dłużej tego znosić, nigdy nie zrozumiem o co jej w sumie tak naprawdę chodzi. (Oooo) To nie trwało za dłu”
-
Chłopiec - feat. Patrycja Markowska, Sarius (prod. Zalucki)
Sebastian Fabijański
„Mamo zobacz jak twój syn już dziś nie płacze Bo jestem ponad, a błędy biorę na klatę Szukam Boga tam gdzie czeka tylko Diabeł By z dna wyciągać tych, co widzieli mój upadek Ale wstałem. Idę dalej,”
-
Och i ach
Sylwia Grzeszczak
„Siadam, bo już się zaczął film Zobaczmy go do końca dziś Nasze historie z kilku lat O czym to jest? No, powiedz sam Ten dla dorosłych świat nas zwiódł Co chwilę chciał coś mieć na już Jakąś prze”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- sopot puck słowa●
- O maratonie pływackim Sopot puck●
- maraton sopot puck●
- kierownicto_młynarski●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Maraton Sopot Puck - Wojciech Młynarski , tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Maraton Sopot Puck - Wojciech Młynarski . Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Wojciech Młynarski .
Komentarze: 0