ZBUKU: Hip Hop Champions (ft. Leszek JedeNStąd)

To jest waga ciężka, ziomek
Rocznik 92?
Waga 70 kg, ZBUKU wjechał na track
I wyjebane, brat ma, czy będziesz hejtował
Pamiętaj prawdziwy hip hop pierdoli podział
Wiesz gdzie hip hop się podział?
Wiesz, hip hop jest u nas
Za każdym razem gdy kruszymy przed nagrywką skuna
I do studia i skumaj, że to nie jest proste
Wbij sobie do głowy, że nie chodzi o forsę
Udowodnię Polsce jak ma się młoda scena
Od 5 lat daje Polsce hip hop z podziemia
Niby nic się nie zmienia, ale coś jest inaczej
bo dochodzę do wszystkiego Przez ciężką pracę
Co z wami pajace?
Wiem, że was to boli, ze mój poziom wam ucieka
Że nie możecie go dogonić
I że nie używam broni, a zadaje wam rany
Chociaż macie broń, nie potraficie mnie zranić

Hip hop nie ma granic
Nie ma podziałów
Hip hop jest na osiedlach dla dobrych załóg
Hip hop jest w naszym kraju
Hip hop jest tutaj
Hip hop sobie posłuchaj
/2x

Czy to jest moje życie
Raczej trzyma mnie przy życiu
Koncerty, nagrywki, pisanie do tych bitów
Puszczam to w obieg, to leci w Polskę
Przybiłem Zbukowi piatkę, jest moim ziomkiem
To nie jest zwykły wokal, bębnom, nie zmierzysz tempa
To rytm naszego serca który właśnie się rozpędza
Nie ma tu podziałów, wtedy dużo tu zdziałamy
Nie ma was tylu żeby ściszyć to co gramy
Są z nami weterani, są z nami dzieci w bramach
Chcesz czy nie chcesz ta muzyka będzie grana
Jest tylko jedna ściana, a raczej kurwa przepaść
Między naszym rapem, a tym co promują w mediach
Mam gdzieś ? - raczej dobry chłopak
W tych kręgach, gdzie szacunek znaczy więcej niż flota
Gdzie nic na pokaz, jestem stąd z tego miejsca
Gdzie życie kopie w dupę, a nie kurwa nas rozpieszcza

Hip hop nie ma granic
Nie ma podziałów
Hip hop jest na osiedlach dla dobrych załóg
Hip hop jest w naszym kraju
Hip hop jest tutaj
Hip hop sobie posłuchaj
/2x